interwały
Niedziela, 5 kwietnia 2009
· Komentarze(2)
Po tygodniu wiosny, mamy lato:D. Interwałowe pętle po starym gaju. Jakieś ciężkie nogi po wczorajszej secie. Przy trzeciej pętli zaczął mnie gonić młody pitbull, a że właściciel usadził się przy trasie mojej trasy stwierdziłem, że nie ma sensu przy każdym kolejnym okrążeniu uciekać przed młodą krwiożerczą bestią i pojechałem do domu. Kolejnym zjawiskiem był koleś w dżinsach jadący po lesie na nowiutkiej kolarzówce :O.