szszszszosą c.d.
Zjazd za Starą Wsią:

Bo faktycznie bylo zimno. Niby slonce niby 15C a tu dupa tak wieje tak zimno ze sie jechac nie chce.. Z jednej strony dobrze ze ten suport mu sie odkrecil bo w tej Tarnawce to bym umarl.. wrrr. hehehe Ogolnie to czulem sie jakbym i w jedna i w druga jechal pod wiatr. iii ja go wcale nie zamawialem;p. wrecz przeciwnie myslalem ze spowrotem podkrecimy srednia
Bartek 19:38 środa, 22 kwietnia 2009
Ba nawet wrócił do domu się ubrać bo stwierdził, że zimno:D. A dzisiaj to i Bartkowi i mi jakoś się ciężko jechało. Jak by się Tomkowi ten suport nie zjebał to trzeba by było zasuwać:P.
anodamian 16:08 niedziela, 19 kwietnia 2009
Toż to wiatr to wina Bartka! Jak zwykle nie może mu być za lekko, więc i o wiatr stosowny się postara ;) I co się stało, że się ubrał tym razem? :P
kuczy 16:04 niedziela, 19 kwietnia 2009
Ja miałem boczny wiatr ale też był ciężko, może dlatego, że rano!
robin 15:58 niedziela, 19 kwietnia 2009