urodziny

Niedziela, 7 czerwca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria >50, sam, szosa
Pojechałem na wieś na 92 urodziny dziadka. Uznałem, że nie będzie padać i wypakowałem kurtkę z plecaka. No i przed Poniatową ostro luneło, na szczęście po deszczu słońce mocniej przygrzało i jak dojechałem do Opola Lubelskiego to już byłem praktycznie suchy, tylko z pod kół chlapało. Trasa prowadziła przez: Konopnicę, Radawiec, Bełżyce, Poniatową, Opole Lubelskie, Wrzelowiec na Wólkę Kolczyńską. Całą drogę strasznie wiało, jeszcze gorzej niż przy wczorajszym powrocie z Kazimierza, a i nogi po wczorajszym dniu jeszcze zmęczone. Powrót już z rodzicami w aucie.

Komentarze (2)

Dawniej zawsze przez Chodel jeździłem na wieś ale teraz chyba będę przez Poniatową bo lepszy asfalt i niewiele więcej kilometrów. Często też jeżdżę po szlakach Powiatu Opolskiego. W Chodlu zresztą są najlepsze lody na lubelszczyźnie :). Do zobaczenia na szlaku

anodamian 10:22 poniedziałek, 8 czerwca 2009

Hej
Niom widzę że śmigałeś w moich rejonach:) Ja jestem z Chodla:) pozdrower

verbcd 18:41 niedziela, 7 czerwca 2009
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]