pożegnanie zimy (mam nadzieję)

Sobota, 6 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, sam
Kręcenie się po Starym Gaju i nad zalewem. Las o dziwo nie zamienił się w błoto i wbrew moim oczekiwaniom nic nie chlapało :D Ścieżki pokryte są lodem i niewielką warstewką śniegu. Tam gdzie chodzili ludzie to porobiły się zmarznięte doły i jedzie się nie ciekawie, ale w miejscach gdzie samochód zrobił ślad można się całkiem ładnie rozpędzić, tylko trzeba uważać żeby nie wyrżnąć bo ślisko. Chyba trzeba będzie zainwestować w nową korbę do krossa, patent z klejem sprawdził się na 15km, a potem znowu luz jak głupi.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pangi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]