powały
Czwartek, 7 kwietnia 2011
· Komentarze(2)
Ja pi*rdole...
Posrane te interwały, do tego wiatr wkurwiający, jak robiłem powtórzenie to tak wiało że 20 ledwo rozkręcałem, do tego w wysokie tętno za nic nie mogłem wejść. A jak robiłem regeneracje z wiatrem to 40 bez problemu...
anodamian 17:43 czwartek, 7 kwietnia 2011
łat'da fak?
kuczy 15:41 czwartek, 7 kwietnia 2011