trening
Środa, 4 kwietnia 2012
· Komentarze(0)
Z Kamilem i Hubertem popołudniowa pętla przez Zemborzyce, Bełżyce, Wojciechów, Garbów i Dys. Najpierw pod wiatr, do tego nogi bolały po sile, a na koniec jeszcze ucieczka przed deszczem, prawie udana :P No i dzięki budowie s-17 można się poczuć jak na jakimś klasyku jadąc zdartymi asfaltami i po betonowych płytach.