wycieczkowo

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Mieliśmy pojechać nad zlew z dzieciakami z domu dziecka, ale że nie przyjechali na plac to zrobiliśmy sobie wycieczkę szlakiem rowerowym do Nałęczowa. W wycieczce brali udział: Paweł, Kamil duże koło i Hubert. Wszyscy dzielnie się spisali i dojechali do Nałęczowa. Tam po dużym włoskim z polewą lub bez, a potem na tani napój do miłej pani w sklepiku na górce. Paweł utargował rabat na napoje, a pani chciała nas zaprosić do siebie na ogródek. Wybraliśmy jednak oglądanie dupeczek w parku i zrobiliśmy chyba godzinną przerwę. Z powrotem mieliśmy zahaczyć o trasę langa, ale jak wjechaliśmy w jakieś miejsce libacji to już nie wiedzieliśmy jak dalej jechać i przedarliśmy przez czyjeś pole. Powrót miał być szlakiem pieszym, niestety Paweł zapierdalał jak głupi i nie sposób było dostrzec oznaczeń szlaku za krzakami. Na koniec małe krzuny enduro po radawieckim lesie i jazda "zasranym szlakiem". Wszystkim udało się wrócić z wyprawy, niektórzy ostatkiem sił, ale dotarli.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chnaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]