Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:901.09 km (w terenie 132.70 km; 14.73%)
Czas w ruchu:37:53
Średnia prędkość:23.79 km/h
Maksymalna prędkość:66.74 km/h
Suma podjazdów:5002 m
Maks. tętno maksymalne:196 (97 %)
Maks. tętno średnie:179 (89 %)
Suma kalorii:18025 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:40.96 km i 1h 43m
Więcej statystyk

lajt

Piątek, 18 maja 2012 · Komentarze(0)
Taka tam przejażdżka do Świdnika.

trening

Wtorek, 15 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, szosa, z ekipą
Z Pawłem pętla przez Dys i Krasienin.

AMWL

Niedziela, 13 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, wyścig
W Starym Lesie zebrało się grono najlepszych kolarzy-studentów w regionie walczyć o miano najlepszego studenta kolarza górskiego w jeździe po lesie. Udany start, załapałem się do prowadzącej grupy z Kamilem, Pawłem, Batmanem i sensacją wyścigu Szymkiem. Jechałem tak z nimi przez prawie całe okrążenie, kiedy to Paweł zaliczył dzwona na głowę i przerzedził grupę. Kamil odjechał od reszty, a Batman z Szymkiem jechali we dwóch. Próbowałem ich dojść przez większość wyścigu, ale współpracowali jadąc po zmianach i nie dałem rady. Po jakimś czasie doszedł mnie Paweł, który z ostatniej pozycji odrobił straty i cisnął jak szatan. W końcu grupka z przodu zniknęła mi z oczu, ale miałem plan pocisnąć na przedostatnim kółku ile wlezie. Natalia krzyczała, że czwarte okrążenie więc skalkulowałem, że zostały dwa i zacząłem rozkręcać. Okazało się, że to był 5 okrążenie i ostatnie, a ja źle zrozumiałem. I skończyłem wyścig na 5 pozycji. Ostatecznie okazało się, że Paweł wygrał, ma nogę koń, Kamil drugi, a Szymek trzeci.

trening

Sobota, 12 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, szosa, z ekipą
Z rodziną Kuczabów i młodym pętla przez Zemborzyce przeróżne i dla odmiany Nowiny.

trening

Piątek, 11 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, sam, szosa
Lajt przez Zemborzyce i Radawiec. Niebywała sytuacja się zdarzyła, gdyż stałem na dwóch przejazdach kolejowych.

trening

Czwartek, 10 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, sam, szosa
Parę sprintów przez Radawczyki i Nowiny.

trening

Wtorek, 8 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, szosa, z ekipą
Z Kamilem, Pawłem i Natalią standard przez Radawczyki. Jakiś wkurwiony byłem i porobiłem z Pawłem trochę sprintów.

AZS Bydgoszcz

Niedziela, 6 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria górski, wyścig
Przez ostatnie dni była istna fala upałów, a akurat na zawody pogoda musiała się zwalić. Całą noc padało i niemalże do chwili startu. Założyłem pierwszy raz od bardzo dawna medusy. Przed startem zrobiona szóstka i kawa. Potem okazało się, że zostało 15 minut do startu, więc szybka rozgrzewka, zdecydowanie za krótka jak na taką pogodę. Na starcie wyczytali mnie na drugiej linii, dzięki czemu jak ruszyliśmy to jechałem chyba na 5 pozycji i udało mi się utrzymać to miejsce do połowy pierwszego okrążenia, potem zrobiłem głupi błąd na podjeździe sugerując się jakimś typem co pchał rower pod górkę, więc zeskoczyłem i zacząłem też prowadzić chociaż dało się spokojnie jechać. Po zjeździe było już coraz gorzej. Pod nogą nic, a w głowie jakieś dziwne myśli. Już myślałem, że zejdę z trasy, ale szkoda mi było jechać taki kawał drogi na wyścig żeby rezygnować. Na zjazdach jechało mi się zaskakująco dobrze, akurat na nich uciekałem, zasługa opon i obczajania co gorszych momentów poprzedniego dnia. Na 3 okrążeniu noga odmuliła się, ale było to już po dublu Jeziora, więc i tak mnie zdjeli :P Ostatecznie zająłem 7 miejsce na 19 z U-23. Przez chwilę wydawało się, że jako umcs mamy trzecie miejsce, ale był błąd w wynikach i pucharek do zwrotu :P

Bydgoszcz - objazd trasy

Sobota, 5 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, z ekipą
Trasa nie była całkiem oznaczona więc katowaliśmy jeden zjazd, potem jeszcze trochę pokręciliśmy się w koło ośrodka. Odkryłem, że jak się zbiera na burzę i walą pioruny to polar zaczyna wariować.