Wpisy archiwalne w kategorii

>50

Dystans całkowity:7839.22 km (w terenie 1027.00 km; 13.10%)
Czas w ruchu:321:09
Średnia prędkość:24.41 km/h
Maksymalna prędkość:68.50 km/h
Suma podjazdów:14221 m
Maks. tętno maksymalne:199 (99 %)
Maks. tętno średnie:173 (86 %)
Suma kalorii:156130 kcal
Liczba aktywności:119
Średnio na aktywność:65.88 km i 2h 41m
Więcej statystyk

trening

Wtorek, 26 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Z Kamilem i Kalim przez Zemborzyce, Bełżyce i Wojciechów. Kali trzaskał tempówki, a my wieźliśmy się na kole. Przed Bełżycami dołączył się jeszcze łubu dubu Misiek prezes naszego klubu :)

Bieszczady - zmodyfikowana mała pętla

Wtorek, 19 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, sam
Miała być mała pętla, ale że most w Rajskiem w remoncie to trzeba było trochę nadrobić i trening się ciut wydłużył :P Zabrałem tylko jeden bidon, nic pieniędzy, jak wyjeżdżałem to trochę kropiło i nie było duszno. Po pierwszej serpentynie wyszło słońce i zaczęło smażyć. Uratowała mnie studnia pod kościołem w Lutowiskach :D

trening

Czwartek, 9 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, szosa, sam
Samotnie przez Wojciechów i Bełżyce. Tętno coś szybko rośnie, pewnie przez te późno robione sprinty.

trening

Czwartek, 2 czerwca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Z Kamilem i Pawłem trening po okolicznych wsiach. Miejscami brakło asfaltu.

trening

Wtorek, 31 maja 2011 · Komentarze(2)
Kategoria >50, sam, szosa
Standard przez Bychawki i Strzyżewice.

AMWL Stary Gaj

Sobota, 14 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, wyścig
W trakcie terenówek, chyba w środę dowiedziałem się, że są AMWL w gaju. Miał być krótki wyścig, stwierdziłem że idealnie na przepalenie po terenówce. Na miejscu okazało się, że runda ma 4km, a wszystkich ma być 10... Na pierwszym okrążeniu udało mi się jechać za Grześkiem, na trzeciej pozycji, potem dał mi zmianę i jechałem jako drugi. Szybko jednak osłabłem i najpierw wzięli mnie Paweł z Kamilem, a jakiś czas potem doszła mnie 3 osobowa grupa, która w zmiennym składzie utrzymała się do samego końca. Na ostatnim okrążeniu Zbyszek zsiadł z roweru tuż przede mną blokując mi drogą przez co nie doszedłem Pawła, a na metę wjechałem razem z Batmanem. Ostatecznie zająłem 6 lub 7 miejsce.

trening

Niedziela, 8 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, sam, szosa
Po kilku 3 dniach opieprzania się dupa ruszona. Żwawe tempo, miejscami przestawiający wiatr. Trasa na Bychawę.

lajt

Niedziela, 1 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Z Kamilami i Pawłem trening od święta w zupełnie innym kierunku. Nawet udało się skuter pocisnąć :D

#lat=50.39451&lng=23.28003&zoom=7&type=2

trening

Środa, 27 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Skoki, sprinty i hardkory z Kuczym i Pawłem.

trening

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Lajt z Pawłem przez Bychawki i Strzyżewice. W tamtą stronę jakiś gościu najpierw nas strąbił, a potem wytknął nasze braki w edukacji, że w szkole nie nauczyli jazdy gęsiego. W drodze powrotnej w Prawiednikach siadł nam na koło jakiś mocny zawodnik, i wiózł się do Cienistej. Potem my siedliśmy mu na koło, a ten zaciągał 35-37 :). W Zemborzycach odpuściliśmy, gość odskoczył i ciągle się oglądał czy aby udała mu się ucieczka :) Powrót miał być ścieżką w celu oglądania laseczek na rolkach. Takowych nie było jakoś za specjalnie, za to tłumy jak w dzień święty. Do tego jakiś koleś uczepił się koła i nie dawał zerwać. Załatwił się klasycznie jak na trzepaka przystało... wyprzedził i spuchł. Przełożenie w korbie 52/46 średnio się nadaje do jazdy;P Do tego nie zdążyłem wyregulować dobrze i całą drogę napęd rypał.