Uphill - Downhill i tyle w temacie.
Takiego lajtu dawno nie było. Z Pawłem jazda po gaju i nad zlewem.
Z Kamilem i Pawłem trening po okolicznych wsiach. Miejscami brakło asfaltu.
INoZ
Sprinty z Miśkiem, młodym, Natalią i jeszcze Żwirek się nawinął :) Dla odmiany na Lipniaku.
2 x INoZ i na pocztę po iso.
Standard przez Bychawki i Strzyżewice.
Mieszczuch ma awarię, trzeba zimówką ganiać.
Nie byłem ostatni :D
Całe dwa interwały z młodym.