test
Sobota, 14 marca 2009
· Komentarze(0)
Dzisiaj nareszcie dobra pogoda by zrobić drogowy test Friela na próg mleczanowy. Wyjechaliśmy z Bartkiem ale od początku każdy jechał swoje. Przez ścieżkę nad zalew rozgrzewka, kilka sprintów. Po wjeździe na asfalt zaczynam test. Odjeżdżam od Bartka. Prędkość cały czas w granicach 40km/h. Dojechałem do Tuszowa i postanowiłem zawrócić. Test zakończyłem w Prawiednikach. Jakieś 10 minut postałem na chodniku dochodząc do siebie, po czym poturlałem się spokojnie do domu. Bartek pojechał dalej na Bychawę. Z testu wyszło mi tętno na progu mleczanowym 179.