Bychawa szosą
Sobota, 7 marca 2009
· Komentarze(0)
Miałem nie jechać ale za namową Bartka poszedłem. Test nowych kółek w bianchi. W tamtą stronę dosyć szybko było. Z powrotem wmordewind i głód dawał się we znaki. W Prawiednikach wymiana dętki, w domu okazało się że zawiódł wentylek.