trzeci dzień lajtu :)

Czwartek, 28 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria <50, szosa, z ekipą
Wycieczka z Arturem i Bartkiem po okolicznych wsiach, do Dysa przez Czechów i powrót przez Sławinek. Na Głębokiej zostałem obtrąbiony przez kierowce jakiegoś dostawczaka. Stał za mną na światłach, trąbił i machał coś przeszczepami... nawet nie otworzył szyby i nie powiedział o co mu chodzi. Chciałem z nim nawiązać jakiś dialog ale kumple mi uciekli i musiałem za nimi gonić.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kwyse

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]