Trening

Sobota, 23 lipca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >100, szosa, z ekipą
Miało być o 9, jak dojechałem na rondo to nikogo nie było, Tomek próbował mi wkręcić, że pisał że jednak o 10. Zdążyłem się jeszcze przebrać i wrócić z powrotem. Z Tomkiem i Wojtkiem do Kraśnika, w Wilkołazie dołączył Felek, Rolka i kilku jeszcze młodych z Kraśnika. Zrobiliśmy pętle gdzieś po wsiach okołokraśnickich. Ciągle trzeba było czekać na jednego młodego bo strzelał z grupy przy 25km/h. Na górkach sprinty, a w powrocie po zmianach.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]