trening
Niedziela, 15 stycznia 2012
· Komentarze(0)
No i zrobiła się prawdziwa zima... Cały trening rzeźbienie przez zaspy, raz lepiej raz gorzej. W lesie całkiem niezła zabawa. Ekipa co raz się zmieniała. Z Lublina wyjechaliśmy w 6 osób, nad zalewem dojechali Bartek z Kazą, potem jeszcze jakiś typ, w końcu Kaza się odłączył, potem Bartek z młodymi, ale za to prezes łubudubu się napatoczył :P No i z atrakcji to Paweł łańcuch zerwał znowu :P