Wpisy archiwalne w kategorii

z ekipą

Dystans całkowity:11601.66 km (w terenie 2028.92 km; 17.49%)
Czas w ruchu:520:21
Średnia prędkość:22.30 km/h
Maksymalna prędkość:68.50 km/h
Suma podjazdów:22925 m
Maks. tętno maksymalne:194 (96 %)
Maks. tętno średnie:177 (88 %)
Suma kalorii:246571 kcal
Liczba aktywności:245
Średnio na aktywność:47.35 km i 2h 07m
Więcej statystyk

trening

Środa, 28 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria z ekipą, szosa, <50
Z Kamilem i Pawłem siła na Dysie. Zrobili piękny git asfalt na podjeździe :D

trening

Niedziela, 25 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >100, szosa, z ekipą
Trening z zygmuntami. Ledwo zdążyłem na stację, już wyjechali i trzeba było robić nawrotkę na Piłsudskiego. Początek w miarę spokojnie, pierwszy ogień poszedł przed Bełżycami, dałem strzała z jakąś grupką, ale zawziąłem się i trzeba było odrabiać straty. Razem z kermitem i jakimiś gościami w Bełżycach dogoniliśmy grupę. Za Bełżycami znowu poszło rozkręcenie, tym razem stwierdziłem, że spróbuję wbić się trochę do przodu. Pocisnąłem trochę do przodu, spuchłem, zawiało i dałem strzał. Znowu z Grześkiem i dwoma kolesiami z maydaya zaczęło się gonienie. I dogoniliśmy ekipę za Poniatową. Za Godowem znowu poszło mocniej i już byłem tak stytłany tymi gonitwami, że odpuściłem. Ale przynajmniej w Wilkołazie ekipa stała pod sklepem i koło się znalazło do domu :)

trening

Sobota, 24 marca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Początek w licznej grupie. Potem się odłączyłem i pojechałem na wichurę zrobić regenerację machając szpadlem.

wytrzymałość

Niedziela, 18 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >100, szosa, z ekipą
Trening w licznej ekipie, jak połączyliśmy się z grupą z Kraśnika to było chyba ponad 20 osób. Był kapeć i strzały. Ciepło jak w lecie :)


?133208157453651

tempówki

Sobota, 17 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >50, szosa, z ekipą
Tempówki w dużej ekipie. Póki co w strzelaniu jestem dobry :D

?133202411625551

lajt

Piątek, 16 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria <50, szosa, z ekipą
Z Natalią i Kamilem dłuższa pętla przez Radawczyki. Tętno jakoś wysokie, a noga jeszcze ciężka. Takie piękno słońce, że polar się nagrzał aż średnia temperatura wyszła 16* :D Na koniec jeszcze parę km dokręcone po mieście.

Zgrupowanie dzień 5

Niedziela, 11 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, z ekipą
Miała być czterogodzinna wytrzymałość, ale marznący deszcz skrócił trening przynajmniej o połowę :P

Szczawnica - dzień 3, trening 1

Piątek, 9 marca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, z ekipą
Tempówki, pętla przez Słowację. Dałem dobrego strzała :P No i zaliczony trening w górach w padającym śniegu...