Wpisy archiwalne w kategorii

górski

Dystans całkowity:8699.30 km (w terenie 4062.72 km; 46.70%)
Czas w ruchu:476:07
Średnia prędkość:18.27 km/h
Maksymalna prędkość:66.90 km/h
Suma podjazdów:16216 m
Maks. tętno maksymalne:209 (103 %)
Maks. tętno średnie:179 (89 %)
Suma kalorii:199743 kcal
Liczba aktywności:247
Średnio na aktywność:35.22 km i 1h 55m
Więcej statystyk

trening

Sobota, 19 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, sam
Samotny trening. Po załatwieniu wszystkich spraw wyszło na to, że do domu wróciłem o 14, zanim zamontowałem błotniki do zimówki to zrobiła się 16... Ale sobotni trening to jak pasterka, iść trzeba. Myślałem, że zaraz zrobi się ciemno i pojechałem ścieżką nad zalew, od biedy miały być robione tempówy w te i z powrotem po rowerówce. Ale jakoś udało się zrobić pętle przez Pszczelą Wolę i za dnia jeszcze obrócić.

trening

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, z ekipą
Chyba ekipa przestraszyła się wiatru i pojawił się tylko Kamil. Była siła na Dysie na dobicie mocnego tygodnia.

trening

Sobota, 5 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, z ekipą
Tempówki w stronę Wojciechowa. W tamtą stronę pod wiatr i prędkość nie wiele ponad 20km/h, a z powrotem poniżej 40km/h prawie nie schodziło.

Zgrupowanie Pieniny - dzień IV

Piątek, 4 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, z ekipą
Przyspieszenia na podgórkach. Pełny skład dosyć szybko się posypał z różnych względów zdrowotnych i trening zrobiliśmy we czterech z Bartkiem, Kamilem i Zbychem Strzałką. Przewinął się nawet plan objechania Jeziora Czorsztyńskiego z którego jednak musieliśmy zrezygnować.

J. Czorsztyńskie © simcik


Zamek Niedzica © simcik


Zgrupowanie Pieniny - dzień III

Czwartek, 3 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, z ekipą
Trening na wytrzymałość. Po pierwszej pętli odpadło 3 osoby. Drugie kółko zmodyfikowane, przy okazji znalazło się czas na małe zakupy i browar na Słowacji :D

Tatry © simcik


#lat=49.41991&lng=20.4895&zoom=12&type=2

Zgrupowanie Pieniny - dzień II

Środa, 2 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >100, górski, z ekipą
Dwa treningi. Pierwszy na naszej podgórce w Lesnicy. 5 podjazdów w tym na dwóch było ściganie. Lesnica jest niezwykłą mieściną. Ciasno rozmieszczone zabudowania i wąsko wijąca się uliczka. Poprzedniego dnia zupełnie wymarła miejscowość, jedynie przy powrocie z podjazdu grupa ludzi wychodziła z kościoła. Tego dnia rano miasteczko ożyło. Grupa ludzi stawiała jakieś rusztowanie przy domu, dwójka dzieci pojechała na naszą podgórkę zamiatać żwir na szosie, potem pojawiły się dzieciaki zamiatające żwir u podnóża podjazdu wrzucając go na drewniany wóz zaprzęgnięty do konia z czerwonymi frędzlami, a do tego jeszcze w pewnym momencie zaczęła lecieć muzyka z głośników umieszczonych na słupach :)
Po południu drugi, lajtowy trening. Pojechane na Grywałd (czyt. Grunwald :D) W powrocie jazda na wachlarzu, były strzały i czekając na resztę zrobiliśmy kilkadziesiąt okrążeń w koło ronda w Krościenku, co w moim przypadku prawie skończyło się porzygiem :P No i tysiąc stuknął i pierwsza seta w dzień :D

Lesnica - widok na Tatry © simcik

Zgrupowanie Pieniny - dzień I

Wtorek, 1 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, z ekipą
Pierwszy dzień zgrupowania. Lajtowo w celu zapoznania się z okolicą. Najpierw podgórka koło Uzrdowiska w Szczawnicy a potem wzdłuż Przełomu Dunajca do Leśnicy, gdzie trafiliśmy na kosa podjazd, który stał się głównym punktem treningowym wyjazdu. Powrót do Jaworek po ciemku z jednym kompletem lampek na 7 osób :P

LKKG na zgrupowaniu © simcik


Lesnica - zachód słońca z Tatrami w tle © simcik


#lat=49.43911&lng=20.45483&zoom=12&type=2

trening

Niedziela, 27 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria >50, górski, z ekipą
Z Kamilami i Pawłem po wyścigowy trening. Mocny wiatr nie działał tylko na nas ale i na kierowców którym puszczały nerwy:p Trasa to standard przez Bychawki i Strzyżewice.

przepał

Piątek, 25 lutego 2011 · Komentarze(0)
Kategoria <50, górski, z ekipą
Po parku akademickim

Pseudo przełaj

Niedziela, 20 lutego 2011 · Komentarze(3)
Kategoria <50, górski, wyścig
Miały być kłody i schody, wyszła powtórka z zeszłego roku, czyli pseudo xc tylko nie po błocie ale po śniegu i lodzie...

Ale lans musi być :D
statuetka © simcik